Mamy w końcu wzór na pełnię szczęścia? Analiza Formuły Pasji Bashara, istoty pozaziemskiej z cywilizacji Sassani.
Czy zgodzisz się ze mną, że nie ma przypadków? Ja w nie nie wierzę. Wiem, że nie jesteś tutaj bez powodu i że dotrzeć tutaj do mnie miałeś. Postrzegamy to, czego jesteśmy częścią. Wszystko dzieje się nie całkiem przypadkiem. Często zastanawiałam się czy istnieje jakaś jedna recepta na szczęście, spełnienie, radość – jedna złota zasada wygrzewająca się na złotym runie w złotym zamku strzeżona przez rycerzy w złotych zbrojach. Złoty środek. A co jeśli jest i w dodatku możesz go zastosować natychmiast, w tej chwili?
Przepis na bycie Prawdziwym Sobą otrzymujemy od Bashara, istoty pozaziemskiej z cywilizacji Sassani. Posłannik ten to specjalista „Pierwszego kontaktu”, który od wielu lat przekazuje informacje za pośrednictwem Daaryla Anki. Zgodnie z jego Wzorem, Formułą (ang. „The Formula”):
Jeden. Kieruj się ekscytacją.
W swoim działaniu kieruj się tym co Cię ekscytuje, co jest Twoją pasją, zgodnie z tym, co jest najbardziej ekscytujące dla Ciebie w danym momencie. Czyń tak w każdej możliwej chwili.
W tym miejscu przyjrzyjmy się samemu określeniu „ekscytacja”. Bashar doprecyzowuje ten termin. Twoje Wyższe Ja (ang. „Higher Self”) nieustannie się z Tobą komunikuje. Twoje ciało „tłumaczy” komunikację od Wyższego Ja jako ekscytację. Twój Duch mówi do Ciebie wywołując w ciele sensację ekscytacji (tak naprawdę sam do siebie mówisz, ale o tym innym razem).
Jeśli zastanawiasz się czy przeczytać książkę, obejrzeć ulubiony serial czy iść spać – wybieraj zawsze to co jest Twoją najwyższą ekscytacją, nawet jeśli jest niewiele większa od alternatywy. Ważne jest to, że podążanie za swoją pasją w danej chwili nie musi od razu oznaczać, że rzucisz wszystko i wyjedziesz w Bieszczady. To wcale nie musi mieć cech wydarzenia społecznie doniosłego: zmianę ścieżki zawodowej, olbrzymi nowy projekt. Droga ekscytacji może objawić się w drobnostkach dnia codziennego.
Dwa. Rób wszystko najlepiej i najdalej jak umiesz.
Czyń tak najlepiej jak umiesz. Działaj tak dalece jak jest to możliwe, dopóki nie będziesz mógł zrobić nic więcej w tej kwestii.
Wyciskaj do końca tę cytrynę. W codziennym życiu sama uczę się podążać drogą ekscytacji w każdym momencie, stąd też pojawił się artykuł, który czytasz. W tej chwili analizuję, szukam, szperam, przeglądam, tłumaczę, korzystam z nabytych umiejętności graficznych i wszystko robię „najlepiej jak umiem”. Gdybym w moich przygotowaniach do napisania tego artykułu ograniczyła się na przykład do analizy treści tylko w języku polskim, to nie stworzyłabym nic w pięknej pełni własnych możliwości. Moje słowa stałyby się takim małym prywatnym pół-gwizdkiem.
Trzy. Bez oczekiwań.
Działaj zgodnie ze swoją ekscytacją/pasją całkowicie bez uporczywości (nalegania), bez jakichkolwiek założeń ani bez oczekiwań jak powinien wyglądać rezultat.
To jest dla mnie najtrudniejszy element Wzoru. Jesteśmy przyzwyczajeni do interesowności istnienia. Coś za coś. Często koncentrujemy się na tym, co będzie w przyszłości. Żyjemy w zawieszeniu odkładając nasze szczęście na jutro. Dlatego punkt trzeci, przynajmniej dla mnie, zupełnie zmienia zasady gry. Bez oczekiwań. Bez nalegania na konkretny skutek. Nie uczę się nowego języka, bo chcę zabłysnąć przed wujkiem Staszkiem. Uczę się nowego języka, bo daje mi to poczucie szczęścia. Nie robię pompek w parku, żeby ludzie podziwiali jaka jestem fit. Robię pompki, bo sprawia mi to radość.
Kiedy sama na początku zaczęłam stosować Wzór niechybnie zauważyłam, że obarczałam się masą wymagań. „Muszę napisać chociaż jeden artykuł w tygodniu”. Muszę to czy tamto. Terminy, obowiązki, daty. Z chwilą gdy popłynęłam z prądem ekscytacji bez oczekiwań odzyskałam więcej spokoju i powróciła radość twórcza.
Cztery. Pozytywny stan.
Pozostawaj w pozytywnym stanie bez względu na to, co się wydarzy.
Podążając drogą pasji możesz w pewnym momencie doświadczyć negatywnych okoliczności. Jesteśmy zanurzeni w zupie społecznych rozmaitości: oczekiwań, standardów, etycznych zasad i konwenansów. Cokolwiek jednak się wydarzy, nie zważaj na przeciwności. Tak się składa, że akurat przed chwilą zanurzona w ekscytacji pisania przypaliłam rosół. Już gotuje się kalafiorowa. Nie zniechęcamy się i stawiamy czoła tym wyzwaniom. Proste, prawda?
Pięć. Kontroluj swój system przekonań.
Nieustannie sprawdzaj jaki jest Twój system przekonań. Uwolnij i zastąp przekonania, których nie preferujesz: przekonania oparte na strachu oraz te, które nie są w zgodzie z tym, kim chcesz być.
Bashar w swoich sesjach bardzo dużo czasu poświęca systemowi przekonań, przede wszystkim przekonaniom opartym na strachu. Wzór podążania za ekscytacją pozwala nam na dogłębne zbadanie naszego światopoglądu. Jednak należy pamiętać o jednym ważnym aspekcie. Musimy sprawdzać czy nasze działania wynikają z ekscytacji czy może opierają się na strachu. Zgodnie ze Wzorem trzeba nieustannie kontrolować czy przypadkiem lęku nie przyodziewamy w szaty niby-ekscytacji.
Wszystko czego potrzebujesz
No to co takiego wydarzy się z chwilą kiedy staniesz się entuzjastą życia w ekscytacji? Uruchamiasz silnik, który pcha Cię do przodu. Otrzymujesz wsparcie, informacje, obfitość, której potrzebujesz. Jeśli działasz w zgodzie ze Wzorcem, z jego wszystkimi elementami, Twoje życie samoistnie się porządkuje. Podążanie za pasją staje się czynnikiem organizującym – wiesz dokładnie co masz robić, kiedy i w jakiej kolejności. Niezwykłe jest też to, że działanie w oparciu o Formułę pozwala Ci zgłębić system przekonań, które w sobie nosisz i w konsekwencji możesz uwolnić się od ich kultywowania.
Ja sama zmęczona wiecznym zawieszeniem w „co-jeśli” stałam się „uczniem czarnoksiężnika”, adeptem sztuki podążania za pasją kiedy tylko mogę. Cieszę się, że powstał ten artykuł. Oznacza to, że Formuła działa. Cieszę się także, że tu jesteś. Bez względu na to jaka będzie Twoja reakcja no to co przeczytałeś Ty także poczyniłeś krok do przodu. Kolejny z kroków w swojej pięknej nieskończonej podróży.
A.